Forum www.poezjaliryczna.fora.pl Strona Główna www.poezjaliryczna.fora.pl
Portal poezji lirycznej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

nieprawdziwy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.poezjaliryczna.fora.pl Strona Główna -> Wiersze Wolne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eliza
Administrator



Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:29, 26 Sty 2010    Temat postu: nieprawdziwy

przez szczeliny starego okna
niepostrzeżenie przeniknął
wielkomiejski oddech
pozostawiając na ścianie
brunatny osad

czeka mnie malowanie
odgarnęłam kołdrę
i wyjęłam farby
moje akwarele zapomniane
w czasie

świetny podkład
taka głębia szarości

pędzel nakreślił liście
seledynowe zielone
opadające znikąd
jakby na podłogę
mój ogród
nieprawdziwy

ale czy ja nie jestem
tylko zbiorem znaków
lub nie zawsze udaną
fotografią


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daria Dziedzic
Moderator



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Wto 21:04, 26 Sty 2010    Temat postu:

Witaj Elizo:) Wreszcie jesteśSmile Mam nadzieję, że ze zdrowiem już w porządku:) Wiersz jest piękny:) W Twoim stylu:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Waldemar Kubas




Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 22:57, 26 Sty 2010    Temat postu:

Wielkomiejski oddech, który niepostrzeżenie przeniknął przez szczeliny starego okna i pozostawił na ścianie brunatny osad, w wierszu zatytułowanym nieprawdziwy staje się pretekstem do myśli o czekającym narratorkę malowaniu. Nie wiadomo jednak do końca, czy chodzi o odmalowanie mieszkania, gdzie na ścianie pojawił się brunatny osad, czy malowanie dla zabawy kolorowego obrazka. Mówi się bowiem o farbach, akwarelach zapomnianych w czasie, o pędzlu, który nakreślił seledynowe i zielone liście. Liście opadające znikąd, jakby na podłogę ten nieprawdziwy ogród narratorki. W ostatniej strofie narratorka zadaje sobie retoryczne i pełne poetyckiego kunsztu pytanie, czy nie jest tylko zbiorem znaków lub nie zawsze udaną fotografią.

Wiersz pełen poezji, ale i głęboko pesymistyczny. Choć prawdziwy w sensie artystycznym, to jestem przekonany, że nieprawdziwy w odniesieniu do samej poetki. Tak go odbieram Elizo.

Witam po przerwie i pozdrawiam serdecznie (i z uśmiechem).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eliza
Administrator



Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:37, 26 Sty 2010    Temat postu:

Pięknie odczytaliście wiersz. Jak widać jeszcze trochę mam do zrobienia jeśli chodzi o formę, ale powoli zacznę się pojawiać. Dalej liczę na naszego moderatora.
Dziękuję i pozdrawiam najserdeczniej jak umiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.poezjaliryczna.fora.pl Strona Główna -> Wiersze Wolne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin