www.poezjaliryczna.fora.pl

torpeda

Jesienny piknik

w niebieskim szlafroczku
z misiem na kieszonce
do okna podchodzę
zerkam na słońce

jeszcze rozespane
za chmurkami chowa buzię
lekko zawstydzone
zaspało troszeczkę

prostuje promyczki
chmurki rozgania
nie poradzi sobie
deszczyk będzie padał

a mnie się marzy piknik
na leśnej polanie
ciacho i kawa
w dzwoneczkowej filiżance

radosny śpiew ptaków
jesienny koncert
za chwilkę umilkną
odlecą do ciepłych krajów

wśród traw zielonych
i drzew szepczących
wrzosów wiązankę
uzbieraj miły dla mnie

Bursztyn

Już kiedyś pisałam, że ten miś mnie rozczulił i mam nadzieje go kiedyś zobaczyć.Fajny lekki wiersz i za to Cię lubię Smile

))

Mgiełka · Gość

....więc kiedy ten piknik?...

lisek102 · Gość

jaleku

...na pewno uzbiera...
...i wplecie w nie swoje serce...
...pozdrawiam:)

babajaga · Gość

więc ..kiedy
ten piknik
przyjadę na pewno

Delfina

slodki wierszyk....

torpeda

Dziękuję kochane teraz to już musimy sobie zrobić piknik
może na wiosnę ?
już się cieszę

senior

Jesień i słota, a ty myślisz o pikniku? Jesienią kawa i ciacho już tylko w miłej kawiarence, Prawda? Pozdrawiam serdecznie!

dziadek

Janeczko, pogadam z Babą jagą , jak się zmieszczę , przylecimy oboje na jej miotle

torpeda

seniorze masz racje już za zimno na piknik
i dlatego tak się rozmarzyłam
dziadku nie zapomnimy o Tobie
rodzynek nam się przyda